ELAINE LOUIEJUNE 18, 1989 To jest cyfrowa wersja artykułu z drukowanego archiwum The Times, sprzed rozpoczęcia publikacji w Internecie w 1996 roku. Aby zachować te artykuły w oryginalnej formie, The Times nie zmienia ich, nie edytuje ani nie aktualizuje. Czasami proces digitalizacji wprowadza błędy w transkrypcji lub inne problemy. Prosimy o przesyłanie raportów o takich problemach na adres . Jay Feinberg projektuje efektowną biżuterię kostiumową na dużą skalę dla ekstrawertycznej kobiety. Posrebrzany łańcuszek o długości 40 cali jest wysadzany 4000 błyszczących austriackich kryształów. Drewniane bransoletki o szerokości dwóch cali są ręcznie malowane, aby wyglądać jak lampart lub zebra. „Biżuteria jest mocna i głośna” – powiedziała 28-letnia projektantka mieszkająca na Manhattanie. „Chcesz, żeby ktoś to zobaczył”. „W jesiennej kolekcji Oscara de la Renty modelki nosiły pasma Mr. Koraliki Lucite firmy Feinberg w kolorze klejnotów otoczone filigranem. Przy Saks Fifth Avenue na Manhattanie projektant ma swój własny sklep z biżuterią. Jednym z sekretów Pana. Sukces Feinberga polega na tym, że dostosowuje się do pojawiających się trendów w modzie. W 1987 roku, kiedy Christian Lacroix wprowadził na rynek swoje upstrzone różami pufy, Mr. Feinberg zaprojektował kolczyk wykonany z jedwabnej róży, z której zwisały pasma koralików. W tym roku Oscar de la Renta i Romeo Gigli projektowali wystawne ubrania zawierające paisley, filigran i hafty. W odpowiedzi p. Feinberg zaprojektował biżuterię paisley wysadzaną drobnymi kamyczkami. Kiedy Yves Saint Laurent i Gianfranco Ferre produkowali ubrania ze zwierzęcymi wzorami, Mr. Feinberg produkował akcesoria w postaci lamparta i zebry. „Biżuteria kostiumowa jest efemeryczna” – powiedział. „Zaprojektowano go stosownie do pory roku.” Mr. Feinberg rozpoczął swoją karierę w 1981 roku, po drugim roku studiów w Rhode Island School of Design, kiedy zaczął tworzyć naszyjniki z malowanych drewnianych koralików. Klientami zostali Bergdorf Goodman i Henri Bendel. W końcu rzucił studia, mając za sobą błogosławieństwo rodziny i pieniądze. Moja mama powiedziała: „On nie zostanie lekarzem, więc nie potrzebuje dyplomu” – powiedział. – stwierdził Feinberg. Rodzice zainwestowali w jego firmę i zostali pracownikami najmłodszego syna. Marty, jego ojciec, jest menadżerem biznesowym, a jego matka, Penny, zarządza salonem wystawowym. Wersja tego artykułu ukazała się drukiem 18 czerwca 1989 r. na stronie 1001034 wydania krajowego pod tytułem: . Zamów przedruki| Dzisiejsza gazeta|Zapisz się
![TWÓRCY STYLU; Jay Feinberg: projektant biżuterii 1]()