Jako przestępstwo może nie zasługiwać na porównanie ze skrupulatnie zaplanowanymi napadami na hotele z ostatnich dziesięcioleci, kiedy dobrze ubrani rabusie sprzątali skrytki depozytowe z klejnotami i gotówką. Jednak bezczelność dwóch złodziei klejnotów w sobotę w hotelu Four Seasons odróżnia ich zbrodnię od zwykłej kradzieży hotelowej. Kiedy dwaj młodzi mężczyźni weszli do holu hotelu przy East 57th Street, była prawie druga w nocy, a więc pora, kiedy personel ma zwyczaj przesłuchiwać wchodzących gości, powiedziała rzeczniczka hotelu. Podczas gdy jeden z mężczyzn rozmawiał z personelem, drugi mężczyzna, ubrany w brązowy trencz i dzierżący młot, rozbił gablotę z biżuterią w pobliżu biurka konsjerża po drugiej stronie holu, główny rzecznik Departamentu Policji, Paul J. Browne'a, powiedział. Złodziej chwycił kilka sztuk biżuterii, w tym zegarki na rękę oraz wisior i łańcuszek. powiedział Browne. Powiedział, że wartość biżuterii wyceniono na 166 950 dolarów. Chociaż na podłodze w holu znajdowało się kilka gablot z biżuterią, ta, której szukali złodzieje, była pełna kawałków Jacoba & Firma, której właściciel, Jacob Arabo, nazywany jest Harrym Winstonem świata hip-hopu. Arabo powiedział w rozmowie telefonicznej, że złodziej z młotkiem chwycił tylko część biżuterii z gabloty, ponieważ udało mu się wybić w niej jedynie niewielką dziurę, co ograniczyło mu możliwość dotarcia do większości biżuterii. Chociaż złodziej ukradł trzy zegarki, M. Arabo powiedział, że upuścił jednego podczas ucieczki. „To drobnostka, wbieganie do hotelu i rozbijanie rzeczy młotkiem” – powiedział. – powiedział Arabo. „Niestety, przydarzyło się to mnie. Jak to się stało, że to było moje okno, skoro w hotelu były inne okna z biżuterią? Arabo powiedział, że odpowiedź na to pytanie prawdopodobnie ma coś wspólnego z rozpoznawalnością marki. „Myślę, że z magazynów rozpoznaliby moje nazwisko częściej niż kogokolwiek innego” – powiedział pan. Arabo, o którym wspominają piosenki Kanye Westa i 50 Centa, który odsiedział wyrok za okłamywanie agentów federalnych i fałszowanie dokumentów. O napadzie po raz pierwszy poinformował „The New York Post”, który oszacował wartość zaginionej biżuterii na 2 miliony dolarów. Późnym wieczorem w niedzielę policja opublikowała zdjęcia z monitoringu dwóch mężczyzn, którzy według niej byli podejrzanymi. Inny jubiler, Gabriel Jacobs, który wynajmuje witrynę w Four Seasons, powiedział, że sądził, że lobby nie jest prawdopodobnym celem napadów na biżuterię. „Nie myślisz o tym, co się dzieje, ponieważ jest to hotel z najwyższej półki” – powiedział pan. Jacobs, który jest właścicielem Rafaello & Company na West 47th Street, podała w niedzielę. Panie. Jacobs dodał, że hotel zawsze zapewniał go o swoim bezpieczeństwie, informując, że wynajętą przez niego walizkę można otworzyć tylko jednym specjalnym kluczem – jego własnym. Pocieszył się także faktem, że obudowa została wykonana z nietłukącego się szkła i wisiała dobrze w holu, a nie na poziomie ulicy. – Wydajemy dużo pieniędzy na wynajem powierzchni – powiedział. „Jak ktoś mógł tam przyjść i coś takiego zrobić? To po prostu śmieszne”. Arabo powiedział, że rozważa obecnie umieszczenie takich wyświetlaczy za kuloodpornym szkłem, co jest standardową praktyką w przypadku gablot na poziomie ulicy, ale nie w przypadku gablot wewnętrznych, takich jak te w holach hotelowych. Szkło kuloodporne nie stanowi jednak zabezpieczenia przed kradzieżą. w R. S. Na przykład właściciel sklepu jubilerskiego Durant przy Madison Avenue Sam Kassin stwierdził, że czuje się komfortowo zostawiając produkty w gablotach na noc ze względu na kuloodporne okna i drzwi – aż do zeszłego lata, kiedy złodzieje wybili drzwi tak wiele razy, że odpadł na zawiasach. Poza tym, jak powiedział Joseph Krady, właściciel Madison Jewelers, „wszystko się rozbije, jeśli uderzysz młotem.
![W lobby Four Seasons napad na biżuterię na widoku 1]()