Instagram, aplikacja do udostępniania zdjęć, którą Facebook kupił na początku tego roku, nie znalazła jeszcze sposobu na zarabianie pieniędzy. Ale niektórzy z jego użytkowników tak. Ci przedsiębiorcy zdali sobie sprawę, że mogą wykorzystać popularność Instagrama, z którego korzysta ponad 100 milionów użytkowników, i stworzyć własne biznesy, z których część okazała się całkiem dochodowa. Usługi takie jak Printstagram pozwalają na przykład zamieniać zdjęcia z Instagrama w wydruki, kalendarze ścienne i naklejki. Grupa projektantów tworzy cyfrową ramkę do zdjęć na Instagramie. Inni po prostu zdali sobie sprawę, że aplikacja to świetne miejsce do publikowania zdjęć rzeczy, które próbują sprzedać. Jenn Nguyen (26 l.) ma 8300 obserwujących na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia bogato umalowanych kobiet noszących sztuczne rzęsy jej marki. „Kiedy publikujemy nowe zdjęcie osoby noszącej nasze rzęsy, natychmiast zauważamy sprzedaż” – powiedziała. New waveNguyen należy do fali przedsiębiorczych Instagrammerów, którzy przekształcili swoje kanały w wirtualne witryny sklepowe, pełne ręcznie robionej biżuterii, okularów w stylu retro, wysokiej klasy trampki, urocze akcesoria do pieczenia, ubrania w stylu vintage i niestandardowe dzieła sztuki. Ci, którzy chcą sprzedawać rzeczy na Instagramie, muszą uciekać się do zaskakująco prostych taktyk. Instagram nie pozwala użytkownikom dodawać linków do postów ze zdjęciami, dlatego sprzedawcy muszą podać numer telefonu, aby móc składać zamówienia. Większość osób stosujących to podejście do sprzedaży to drobni przedsiębiorcy i artyści, szukający innego sposobu na znalezienie klientów dla swoich sklepy wysyłkowe i firmy jubilerskie. Instagram to atrakcyjne medium, „ponieważ zdjęcie można przetłumaczyć na dowolny język” – stwierdziła Liz Eswein, analityk cyfrowy. „Łatwiej jest zgubić się w tym zamieszaniu w innych sieciach, takich jak Facebook i Twitter” – dodała. Pojawiające się miniprzedsiębiorstwa to m.in. napędzany gwałtownym rozwojem usług. . W październiku serwis mobilny miał 7,8 miliona aktywnych użytkowników dziennie, więcej niż 6,6 miliona Twittera. Zarówno Facebook, jak i Instagram nie chciały mówić o tym, w jaki sposób Instagram mógłby bezpośrednio zarabiać pieniądze. Analitycy podejrzewają jednak, że Facebook będzie próbował w pewnym momencie wplecić reklamy w aplikację Instagram, podobnie jak ma to miejsce w przypadku własnej aplikacji. Od samego początku Instagram zachęcał programistów i przedsiębiorców do korzystania z jego technologii i tworzenia własnych aplikacji, zamiast próbować pobierać opłaty za ten przywilej. Jednak inne firmy internetowe zrezygnowały z usług dodatkowych, które pomogły zwiększyć ich atrakcyjność dla użytkowników. Najnowszym przykładem jest Twitter. Początkowo firma witała innowatorów z zewnątrz, ale potem poczuła presję ze strony inwestorów, aby zarabiać pieniądze, i zaczęła zamykać dostęp. Kevin Systrom, dyrektor generalny Instagrama, powiedział, że rozważy handel elektroniczny jako potencjalne źródło przychodów usługi . W e-mailu Systrom poinformował, że Instagram nie planuje w najbliższym czasie ograniczania usług zależnych od Instagrama, o ile nie naruszają one zasad Instagramu. - Serwis informacyjny New York Timesa
![Budowanie na Instagramie 1]()