Autor: RUTH ROBINSONFEB. 5 września 1977 To jest cyfrowa wersja artykułu z drukowanego archiwum The Times, sprzed rozpoczęcia publikacji w Internecie w 1996 roku. Aby zachować te artykuły w oryginalnej formie, The Times nie zmienia ich, nie edytuje ani nie aktualizuje. Czasami proces digitalizacji wprowadza błędy w transkrypcji lub inne problemy. Prosimy o przesyłanie raportów o takich problemach na adres archive_feedback@nytimes.com. Na Madison Avenue znajduje się malutki sklepik z prostą biżuterią z 18-karatowego złota, którą projektuje Jean Dinh Van. Jego pierścionki, bransoletki, kolczyki i łańcuszki to tego rodzaju ozdoby, które podobnie jak obrączka damska czy sygnet męski, prawie nigdy się nie zdejmują. Przy całej swojej prostocie dzieła te mają delikatność, oryginalność i własny styl . Zastosowanie czterech kolorów złota: żółtego, białego, czerwonego i zielonego pozwala na nieskończoną różnorodność. Panie. Dinh Van może być nowy w branży detalicznej (otworzył się w Nowym Jorku na tydzień przed Bożym Narodzeniem, w Paryżu w październiku ubiegłego roku i w Genewie we wrześniu), ale w Europie jest znany od jakiegoś czasu, ponieważ projektował wyłącznie dla Cartiera przez 10 lat lat i wykonywał prace na zamówienie dla takich kobiet jak księżna Windsoru, Claude Pompidou, wdowa po francuskim prezydencie Georges Pompidou; Catherine Deneuve i Jeanne Moreau.Superfine to Heavy Jego łańcuchy, ręcznie robione i tak elastyczne, że prawie nic nie chrupią, osiągnęły pewien status. Podobnie jak wiele projektów Dinh Van, te modele przechodzą od bardzo delikatnych do ciężkich, dzięki czemu ten sam styl mogą nosić dzieci, nawet niemowlęta, a także mężczyźni i kobiety. Czasami projektant uzyskuje inny efekt, zmieniając kolory i kształty ogniw, dodając perły lub kawałki koralowca. W jego twórczości nie ma nic ostentacyjnego, nawet gdy zwraca się w stronę diamentów. Brukowane kamienie wypełniają środek krzyża, podkreślają szeroki pierścionek lub ozdobią łańcuszek odpowiedni na pierwszy taniec młodej dziewczyny.ReklamaPierścionki i bransoletki są dostępne w kwadratach i prostokątach, a także w bardziej konwencjonalnych kształtach i można je nosić w wielokrotnościach różnych rozmiarów zabarwienie. Kolczyki sztyfty są małe i dyskretne. Małe obręcze sprawiają wrażenie, że użytkownik ma przekłute uszy i wyglądają dobrze dwa do płatka. Kosztują 55 dolarów za parę i są to najtańsze produkty w sklepie przy 737 Madison Avenue, pomiędzy 64. a 65. Ulicą. Kolczyki,. jednak może osiągnąć nawet 695 dolarów za X diamentów bagietki. Cena łańcuszkowych naszyjników waha się od 99 do 999 dolarów. Reklama Łącząc swoje zasoby i talenty, grupa garncarzy, rzeźbiarzy, emalierów i tkaczy otworzyła Galerię Nine Artisans w Greenwich Village. To przyjemne miejsce, ta spółdzielnia pod adresem 142 Seventh Avenue South, pomiędzy 10th a Charles Street, ze srebrną i emaliowaną biżuterią wyeksponowaną na tle bloków naturalnego drewna, garnków i rzeźb ułożonych w piaskownicach oraz tkanin i emalii, które dodają odrobinę koloru surowo białym ścianom Chociaż w sklepie zatrudniony jest pełnoetatowy kierownik sklepu, każdy członek spędza 10 godzin tygodniowo za ladą. W ten sposób przechodzień wpadający do okna, aby wycenić wazę przypominającą dynię, może ostatecznie kupić ją od jej twórczyni, Mimi Okino. Praca jest typowa dla jej swobodnego, płynnego stylu inspirowanego formami dyni i strąków nasion. Innego dnia klienta może obsługiwać Rima, która już w latach 40., na długo przedtem, zwróciła się w stronę srebrnej biżuterii, aby uczynić rzeźbę nadającą się do sprzedaży była przyjętą praktyką. Albo Ninę Anderson, której naszyjniki z koralików ze stopionego srebra inspirowane były biżuterią marokańskich nomadów, a sprzączki i bransoletki ozdobione krajobrazami wynikały z jej zainteresowania akwafortą. Portrety emaliowane Następnie są emaliarze. Walter Belizario robi wisiorki i naszyjniki w żywych kolorach clolsonne i champleve. Myriam Bedolla, dostosowując techniki graficzne do swojego medium, specjalizuje się w portretach emaliowanych metodą sitodruku wykonywanych na zamówienie ze zdjęć, za średnią cenę 130 dolarów. Nancy Kyriacou produkuje pełne wdzięku porcelanowe słoiki i czajniki z orientalnym motywem spójrz, podczas gdy inna garncarz, Beth Forer, interesuje się idiomem amerykańsko-indyjskim. Larry'ego Greensteina, uważającego się przede wszystkim za rzeźbiarza, reprezentują ceramiczne figury o prymitywnej atmosferze przypominającej rzeźby afrykańskie. Samotna tkaczka w grupie, Norma Baum, często używa wełny, którą sama przędzi i farbuje. Ceny w Nine Artisans odzwierciedlają oszczędności możliwe w przypadku bezpośredniego kontaktu rzemieślników ze swoimi klientami. Zatem ceny garnków wahają się od 4 do 200 dolarów, rzeźby oscylują wokół 300 dolarów, a biżuteria od 20 do 300 dolarów. Zagraniczni goście docenią fakt, że mówi się tu po francusku, niemiecku, rosyjsku, hiszpańsku, portugalsku i duńsku. Spółdzielnia zamierza nawet po zachować swoją pierwotną nazwę. przyłączają się kolejni rzemieślnicy. Wersja tego archiwum ukazała się drukiem 5 lutego 1977 r. na stronie 21 wydania nowojorskiego z nagłówkiem: . Zamów przedruki| Dzisiejsza gazeta|Zapisz się
![Wzory wykonane ze złota dla tych, którzy preferują prostotę w biżuterii 1]()