Dwie lokalne służby policyjne, choć niewiele mówią, nie wykluczają takiej sytuacji po tym, jak na początku grudnia złodzieje ukradli biżuterię z ruchliwego sklepu Peoples w centrum handlowym Kitcheners Fairview Park. W piątkowy wieczór rabusie zaatakowali także sklep People w Guelph Stone Road Mall.
Czy istnieje związek, czy są to przestępstwa naśladowcze? Nie mogę na ten temat rozmawiać, powiedział w poniedziałek Olaf Heinzel, koordynator ds. publicznych policji regionalnej Waterloo, sugerując jednak, że rozsądne jest, aby jego śledczy skontaktowali się z odpowiednikami policji w Guelph.
Jasne jest – powiedział Heinzel – że mężczyźni, którzy napadli na sklep Guelph, nie byli tymi samymi podejrzanymi o dokonanie serii niedawnych napadów na inne sklepy jubilerskie i sklep pożyczkowy w Kitchener-Waterloo. To dlatego, że ci mężczyźni byli w areszcie w piątek i przetrzymywani przez weekend.
W sobotę wymieniono szybę w gablocie rozbitą w centrum handlowym Guelph, a sklep podobno został ponownie otwarty o 14:00. tamtego dnia. W poniedziałek przed sklepem jubilerskim kręcił się strażnik.
Personel odmówił komentarza, ale kupujący Paul McVicar rozmyślał nad napadem. Dla mnie to bardzo niezwykłe. Dlaczego w centrum handlowym? To nie ma sensu.
McVicar powiedział, że wskazuje to na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa lub wzmożonych patroli policyjnych, ale jest to kosztowne. Mimo to zauważył, że w ruchliwym okresie świątecznym w centrum handlowym zapewniono dodatkową ochronę.
Policja regionalna w Waterloo nie powiązała mężczyzn aresztowanych pod koniec ubiegłego tygodnia z grudniowym napadem na sklep Peoples Jewelers w centrum handlowym Kitchener.
Heinzel powiedział jednak, że śledczy nadal pracują nad tą sprawą i mogą monitorować rozwój sytuacji w Guelph.
Wiedziały o incydencie w Guelph. Jest całkiem prawdopodobne, że nasi śledczy współpracują z policją w Guelph, aby potencjalnie udostępnić informacje lub porównać szczegóły ich napadu z naszymi.
Oczywiście dodał, że nadal poszukujemy podejrzanych. . . . Policja regionalna Waterloo zainteresuje się tym w Guelph.
Rzecznik policji w Guelph Const. Michael Gatto oświadczył w e-mailu: Będziemy rozmawiać z innymi jurysdykcjami; jednakże nie współpracujemy aktywnie z żadną inną służbą (policją).
O 20:46 W piątek dwóch mężczyzn z zakrytymi twarzami weszło do sklepu Peoples Stone Road Mall. Jeden z nich wymachiwał pistoletem i kazał pracownikom paść na podłogę. Drugi młotkiem rozbił gabloty i zgarnął ich zawartość. Następnie obaj uciekli wyjściem w Scottsdale. Mężczyźni byli średniej budowy ciała i mieli od pięciu stóp, 10 cali do sześciu stóp wzrostu. Jeden miał od 20 do 25 lat i miał szarą lub czarną chustę zakrywającą twarz, drugi od 20 do 40 lat i nosił ciemną bandanę.
Grudzień 1 Napad na ludzi w centrum handlowym Kitcheners Fairview, do którego doszło kilka minut wcześniej wieczorem, dotyczyło trzech rabusiów z bronią. Ze skradzionym towarem uciekli pieszo w stronę pobliskiej drogi ekspresowej.
Bezczelne napady na galerie handlowe to stosunkowo nowe zjawisko lokalne.
Są one niezwykłe w naszym regionie, powiedział Heinzel.
Ma nadzieję, że mieszkańcy przekażą wskazówkę, która rozwiąże te sprawy.
Lokalni śledczy z Waterloo są dostępni pod numerem (519) 650-8500, wew. 4499, natomiast do odpowiedników w Guelph można dotrzeć poprzez sierż. Paul Crowe pod numerem 519-824-1212, wew. 344.
Rekordowe serwisy informacyjne
GUELPH Czy można połączyć dwa oddzielne napady na sklepy jubilerskie w centrum handlowym w godzinach ich pracy w regionie?
Dwie lokalne służby policyjne, choć niewiele mówią, nie wykluczają takiej sytuacji po tym, jak na początku grudnia złodzieje ukradli biżuterię z ruchliwego sklepu Peoples w centrum handlowym Kitcheners Fairview Park. W piątkowy wieczór rabusie zaatakowali także sklep People w Guelph Stone Road Mall.
Czy istnieje związek, czy są to przestępstwa naśladowcze? Nie mogę na ten temat rozmawiać, powiedział w poniedziałek Olaf Heinzel, koordynator ds. publicznych policji regionalnej Waterloo, sugerując jednak, że rozsądne jest, aby jego śledczy skontaktowali się z odpowiednikami policji w Guelph.
Jasne jest – powiedział Heinzel – że mężczyźni, którzy napadli na sklep Guelph, nie byli tymi samymi podejrzanymi o dokonanie serii niedawnych napadów na inne sklepy jubilerskie i sklep pożyczkowy w Kitchener-Waterloo. To dlatego, że ci mężczyźni byli w areszcie w piątek i przetrzymywani przez weekend.
W sobotę wymieniono szybę w gablocie rozbitą w centrum handlowym Guelph, a sklep podobno został ponownie otwarty o 14:00. tamtego dnia. W poniedziałek przed sklepem jubilerskim kręcił się strażnik.
Personel odmówił komentarza, ale kupujący Paul McVicar rozmyślał nad napadem. Dla mnie to bardzo niezwykłe. Dlaczego w centrum handlowym? To nie ma sensu.
McVicar powiedział, że wskazuje to na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa lub wzmożonych patroli policyjnych, ale jest to kosztowne. Mimo to zauważył, że w ruchliwym okresie świątecznym w centrum handlowym zapewniono dodatkową ochronę.
Policja regionalna w Waterloo nie powiązała mężczyzn aresztowanych pod koniec ubiegłego tygodnia z grudniowym napadem na sklep Peoples Jewelers w centrum handlowym Kitchener.
Heinzel powiedział jednak, że śledczy nadal pracują nad tą sprawą i mogą monitorować rozwój sytuacji w Guelph.
Wiedziały o incydencie w Guelph. Jest całkiem prawdopodobne, że nasi śledczy współpracują z policją w Guelph, aby potencjalnie udostępnić informacje lub porównać szczegóły ich napadu z naszymi.
Oczywiście dodał, że nadal poszukujemy podejrzanych. . . . Policja regionalna Waterloo zainteresuje się tym w Guelph.
Rzecznik policji w Guelph Const. Michael Gatto oświadczył w e-mailu: Będziemy rozmawiać z innymi jurysdykcjami; jednakże nie współpracujemy aktywnie z żadną inną służbą (policją).
O 20:46 W piątek dwóch mężczyzn z zakrytymi twarzami weszło do sklepu Peoples Stone Road Mall. Jeden z nich wymachiwał pistoletem i kazał pracownikom paść na podłogę. Drugi młotkiem rozbił gabloty i zgarnął ich zawartość. Następnie obaj uciekli wyjściem w Scottsdale. Mężczyźni byli średniej budowy ciała i mieli od pięciu stóp, 10 cali do sześciu stóp wzrostu. Jeden miał od 20 do 25 lat i miał szarą lub czarną chustę zakrywającą twarz, drugi od 20 do 40 lat i nosił ciemną bandanę.
Grudzień 1 Napad na ludzi w centrum handlowym Kitcheners Fairview, do którego doszło kilka minut wcześniej wieczorem, dotyczyło trzech rabusiów z bronią. Ze skradzionym towarem uciekli pieszo w stronę pobliskiej drogi ekspresowej.
Bezczelne napady na galerie handlowe to stosunkowo nowe zjawisko lokalne.
Są one niezwykłe w naszym regionie, powiedział Heinzel.
Ma nadzieję, że mieszkańcy przekażą wskazówkę, która rozwiąże te sprawy.
Lokalni śledczy z Waterloo są dostępni pod numerem (519) 650-8500, wew. 4499, natomiast do odpowiedników w Guelph można dotrzeć poprzez sierż. Paul Crowe pod numerem 519-824-1212, wew. 344.
Rekordowe serwisy informacyjne
GUELPH Czy można połączyć dwa oddzielne napady na sklepy jubilerskie w centrum handlowym w godzinach ich pracy w regionie?
Dwie lokalne służby policyjne, choć niewiele mówią, nie wykluczają takiej sytuacji po tym, jak na początku grudnia złodzieje ukradli biżuterię z ruchliwego sklepu Peoples w centrum handlowym Kitcheners Fairview Park. W piątkowy wieczór rabusie zaatakowali także sklep People w Guelph Stone Road Mall.
Czy istnieje związek, czy są to przestępstwa naśladowcze? Nie mogę na ten temat rozmawiać, powiedział w poniedziałek Olaf Heinzel, koordynator ds. publicznych policji regionalnej Waterloo, sugerując jednak, że rozsądne jest, aby jego śledczy skontaktowali się z odpowiednikami policji w Guelph.
Jasne jest – powiedział Heinzel – że mężczyźni, którzy napadli na sklep Guelph, nie byli tymi samymi podejrzanymi o dokonanie serii niedawnych napadów na inne sklepy jubilerskie i sklep pożyczkowy w Kitchener-Waterloo. To dlatego, że ci mężczyźni byli w areszcie w piątek i przetrzymywani przez weekend.
W sobotę wymieniono szybę w gablocie rozbitą w centrum handlowym Guelph, a sklep podobno został ponownie otwarty o 14:00. tamtego dnia. W poniedziałek przed sklepem jubilerskim kręcił się strażnik.
Personel odmówił komentarza, ale kupujący Paul McVicar rozmyślał nad napadem. Dla mnie to bardzo niezwykłe. Dlaczego w centrum handlowym? To nie ma sensu.
McVicar powiedział, że wskazuje to na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa lub wzmożonych patroli policyjnych, ale jest to kosztowne. Mimo to zauważył, że w ruchliwym okresie świątecznym w centrum handlowym zapewniono dodatkową ochronę.
Policja regionalna w Waterloo nie powiązała mężczyzn aresztowanych pod koniec ubiegłego tygodnia z grudniowym napadem na sklep Peoples Jewelers w centrum handlowym Kitchener.
Heinzel powiedział jednak, że śledczy nadal pracują nad tą sprawą i mogą monitorować rozwój sytuacji w Guelph.
Wiedziały o incydencie w Guelph. Jest całkiem prawdopodobne, że nasi śledczy współpracują z policją w Guelph, aby potencjalnie udostępnić informacje lub porównać szczegóły ich napadu z naszymi.
Oczywiście dodał, że nadal poszukujemy podejrzanych. . . . Policja regionalna Waterloo zainteresuje się tym w Guelph.
Rzecznik policji w Guelph Const. Michael Gatto oświadczył w e-mailu: Będziemy rozmawiać z innymi jurysdykcjami; jednakże nie współpracujemy aktywnie z żadną inną służbą (policją).
O 20:46 W piątek dwóch mężczyzn z zakrytymi twarzami weszło do sklepu Peoples Stone Road Mall. Jeden z nich wymachiwał pistoletem i kazał pracownikom paść na podłogę. Drugi młotkiem rozbił gabloty i zgarnął ich zawartość. Następnie obaj uciekli wyjściem w Scottsdale. Mężczyźni byli średniej budowy ciała i mieli od pięciu stóp, 10 cali do sześciu stóp wzrostu. Jeden miał od 20 do 25 lat i miał szarą lub czarną chustę zakrywającą twarz, drugi od 20 do 40 lat i nosił ciemną bandanę.
Grudzień 1 Napad na ludzi w centrum handlowym Kitcheners Fairview, do którego doszło kilka minut wcześniej wieczorem, dotyczyło trzech rabusiów z bronią. Ze skradzionym towarem uciekli pieszo w stronę pobliskiej drogi ekspresowej.
Bezczelne napady na galerie handlowe to stosunkowo nowe zjawisko lokalne.
Są one niezwykłe w naszym regionie, powiedział Heinzel.
Ma nadzieję, że mieszkańcy przekażą wskazówkę, która rozwiąże te sprawy.
Lokalni śledczy z Waterloo są dostępni pod numerem (519) 650-8500, wew. 4499, natomiast do odpowiedników w Guelph można dotrzeć poprzez sierż. Paul Crowe pod numerem 519-824-1212, wew. 344.
Rekordowe serwisy informacyjne
Od 2019 roku firma Meet U Jewelry została założona w Guangzhou w Chinach, w bazie produkcyjnej biżuterii. Jesteśmy przedsiębiorstwem jubilerskim integrującym projektowanie, produkcję i sprzedaż.
+86-18926100382/+86-19924762940
Piętro 13, zachodnia wieża Gome Smart City, nr. 33 Juxin Street, dystrykt Haizhu, Guangzhou, Chiny.