Gdzieś w zeszłym roku, kiedy zakładałem sklep mywood, jedna z moich znajomych zamówiła wykonane na zamówienie i unikalne pudełko na biżuterię, w którym mogła przechowywać swoją biżuterię, a konkretnie coś, co wyglądało jak statek piracki, więc zbudowałem to! Pierścionki i bransoletki można włożyć na maszty, naszyjniki na pokład i zawiesić na żaglach (które są wykonane z siatki). Miałem pod ręką wszystkie materiały, więc nie mam pojęcia, ile to będzie kosztować, ale zakładam, że będzie to coś w przedziale 20–30 dolarów. Materiały: płyta ze sklejki 3/4 cala, kołki 3/4 cala, kołki 3/16 cali1/ Kwadratowe drewniane pręty o wymiarach 4 x 1/4 cala, około 5 stóp drobnej siatki drucianej z koralikami i łańcuszkami, sznurek do barwienia ciemnego orzecha, papier klejowy (do flagi) Opcjonalnie: figurka Lego Narzędzia: wyrzynarka, szlifierka i papier ścierny, skrzynka uciosowa / wiertarka / igła pistoletowa, różne zaciski do drewna. Najpierw znalazłem odpowiedni układ gdzieś w Internecie (Google, co jeszcze?), aby nadać statkowi odpowiedni kształt „pirata”, więc go skopiowałem, wysadziłem w powietrze, aby miał około 14 cali długości, wydrukowałem i wyciąłem. Odrysowałem szablon na 3/4" sklejki i wyciąłem górną warstwę brzeszczotem do wyrzynarki prostopadle do drewna. Następnie ponownie narysowałem pierwszy element, ale tym razem wyciąłem go pod kątem 15 stopni. Po wycięciu drugiego elementu ponownie prześledziłem jego spód w drewnie, tym razem pod kątem 45 stopni. Tak więc, gdy trzy części są ułożone jedna na drugiej, powstaje krzywizna przypominająca łódkę. Szlifowanie w celu wygładzenia kątów następuje później. Nałożyłem dużą ilość kleju do drewna pomiędzy trzy warstwy, połączyłem je razem, wyrównując dzioby i rufy, i pozostawiłem do zestalenia na noc. Po wyschnięciu prześledziłem tylne 4 cale łodzi górną warstwę sklejki, aby wyciąć Poop Deck, stosując tę samą metodę cięcia pod kątem w przypadku dolnej warstwy Poop Deck. Przykleiłem to do pokładu, zacisnąłem i pozostawiłem do ponownego wyschnięcia. Kiedy pokład Poop wysychał, wyciąłem kawałki kołków do masztu, każdy o wysokości 14 cali, oraz poprzeczki podtrzymujące żagle, tzw. „jardy”. Obciąłem dwa jardy na przednim maszcie na 6”, a dwa na tylnym maszcie na 7”. Przyciąłem także przedni trójkątny żagiel do około 4”. Użyłem szlifierki mechanicznej z Papier ścierny o ziarnistości 120. Później przed nałożeniem bejcy użyłem papieru o ziarnistości 240 (ręcznie), ale papier o ziarnistości 120 naprawdę usuwa całą szorstkość. Możesz zobaczyć, jak boki i krawędzie wyglądają znacznie gładiej niż wcześniej. Wywierciłem dwa otwory 3/4 cala pośrodku pokładu, w odległości około 4 cali i na około 1/2 cala głębokości. Następnie zaznaczyłem ołówkiem, gdzie słupki poręczy otaczały cały pokład, przesunięte od krawędzi o około 1/2 cala, a następnie pilotowo wywiercił każde oznaczenie wiertłem 1/8 cala. Następnie użyłem wiertła 3/8 cala do wywiercenia około 1/2 cala 4 cale we wszystkie otwory prowadzące słupki relingu. Wywierciłem także otwór 1/8 cala pod trójkątną stocznię żagla pod kątem około 40 stopni, 1 cal pod pokładem na samym dziobie. Wyciąłem 29 z tych słupków w Każdy o długości 1-1/4 cala. Następnie wywierciłem dwa otwory o średnicy 3/16 cala (aby przewlec przez nie łańcuszek z koralików), jak pokazano, w odległości około 5/8 cala. Następnie oszlifowałem cztery krawędzie wierzchołków każdego z nich i odłożyłem je na bok. Wywierciłem w masztach otwory o średnicy 3/16 cala, jak pokazano, w dowolnych odległościach, upewniając się, że otwory przedniego masztu są nieco bliżej siebie niż otwory tylnego. Po wywierceniu włożyłem odpowiednie jardy do masztów, nałożyłem klej i pozostawiłem do wyschnięcia. Nie przykleiłem jeszcze masztów do pokładu, ponieważ utrudniłoby to ich zabrudzenie. Teraz wszystkie kawałki drewna zostały wycięte, przyszedł czas na bejcowanie. Najpierw wybarwiłam całe ciało, następnie każdą z listew z osobna, po drodze wkładając je w odpowiednie otwory (bez kleju). Następnie poplamiłem maszty i włożyłem je w otwory, aby wyschły. Zwykle bejca wysycha po kilku godzinach, ale dla bezpieczeństwa zostawiłem ją na noc. Użyłem cienkiej siatki, którą miałem w sklepie. Nie tylko ładnie wygląda, ale jest bardzo funkcjonalny do zawieszania wszelkiego rodzaju kolczyków, co oczywiście było jego przeznaczeniem. Żagle przyciąłem arbitralnie do szerokości mniej więcej jardów i tak, aby pomiędzy górą a górą znajdował się lekki łuk jardy dolne Aby przymocować żagle do rej, zawiązałem sznurek w jednym rogu żagli i owinąłem go spiralnie wzdłuż jardów, jak pokazano na rysunku, zawiązując sznurek w sposób węzeł na końcu. Dolne dwa dolne żagle luźno zawiązałem wokół masztów. W podobny sposób przymocowałem trójkątny żagiel, a po wyschnięciu kleju przywiązałem odcinek sznurka między nim a przednim masztem. Dodałem też więcej sznurka, aby nadać mu bardziej autentyczny, „modelowy” charakter. Miałem łańcuszek z koralików z poprzedniego projektu, ale włóczka lub gruby sznurek równie dobrze się sprawdziły (ma też naprawdę dobry kontrast z ciemnym plama z orzecha włoskiego) Przyciąłem dwie długości tego samego rozmiaru, aby nie było zbyt ciasno ani zbyt luźno między słupkami. W przypadku flagi po prostu wyszukałem w Google „Flaga piratów”, wziąłem jedno ze zdjęć i odbiłem je w programie Paint, wyciąłem wyjmij dwie połówki, sklej je tyłem do siebie i przyklej flagę do masztu za pomocą dwóch klap z tyłu flagi za pomocą kleju Elmers. Łańcuszek z koralików na głównym pokładzie to jeden długi element, przewleczony najpierw przez górne otwory słupków, a następnie przeciągnąłem przez dolne otwory. Wyciąłem kilka krótszych odcinków, aby wykorzystać je jako bariery, aby podzielić pokład na sekcje. Rozważałem użycie pleksiglasu jako przegródki, ale nie wyglądałoby to tak dobrze, a w pudełkach z biżuterią i tak dość szybko może dojść do dezorganizacji, w ten sposób może nie być tak funkcjonalne, ale z pewnością zachowa pewną estetykę. Na koniec wzmocniłem dno żagli sznurkiem owiniętym wokół masztów. Oto kilka różnych widoków gotowego modelu. Chociaż wydaje się, że jest tam wiele szczegółów, montaż i projekt były dość proste. Ponieważ podstawa wykonana jest z litej sklejki, ryzyko przewrócenia się jest niewielkie, chyba że zostanie popchnięte na siłę. Można by dodać więcej sznurków między masztami lub rejami, ale nie chciałem tego zbytnio komplikować, w obawie, że biżuteria może się zetrzeć jest w to zaplątany itp.
![Stojak na biżuterię ze statkiem pirackim 1]()