Ale oznaczało to także zwrot w przypadku kobiet, które oddały swoją wojenną pracę mężczyznom. Oznaczało to wymianę fabrycznych kombinezonów na gorsety z XIX wieku i niektóre bardzo nieporęczne ubrania, aby wrócić do domu. Stroje New Look wymagały wiele od noszącego. Były ciężkie, krępujące ruch i oddech, a do przywiązania wymagały pomocy lub dwóch asystentów. Trudno było je uwolnić.
Z okazji 70. rocznicy założenia Domu, 1 listopada w ROM zostanie otwarta wystawa zatytułowana Christian Dior. 25 i potrwa do 18 marca. Obejmuje złoty wiek kultowego projektanta, dekadę trwającą od 1947 do 1957. Sponsorem wystawy jest Holt Renfrew – luksusowy dom towarowy jako pierwszy sprowadził prace francuskiego projektanta do Kanady.
Śledzenie, jak te ręcznie wykonane cuda francuskich pracowni couture wpłynęły na handel transatlantycki i życie kobiet tutaj, w Toronto, było głównym tematem zainteresowania kuratora ROM, dr. Dorobek naukowy Alexandry Palmer.
Palmer, starsza kuratorka, Nora E. Kuratorka kostiumów Vaughan wybrała ponad 100 obiektów, w tym 38 strojów ze stałej kolekcji mody i tekstyliów ROM, obejmującej stroje dzienne, wieczorowe i suknie balowe na wielkie okazje. Znajdują się tu także zapożyczone akcesoria i przykłady misternych haftów używanych przez House of Dior w tamtym okresie.
W procesie przygotowywania wystawy zespół muzeum poddał inżynierii wstecznej niezwykle złożone wzory, zważył i zmierzył oraz przeprowadził prace detektywistyczne nad szczegółami rzeczywistych eksponatów, w ten sposób naświetlając ich powiązania z modą historyczną. Wiele z tych sukienek zostało podarowanych przez osobistości z Toronto i Montrealu, które nosiły je tutaj, w Kanadzie.
Odkryli także, jak uciążliwe było noszenie tych elementów. W tych sukienkach wykorzystano „zapierającą dech w piersiach ilość materiału” – mówi Palmer. Do uszycia spódnicy do formalnej sukni balowej „Isabelle” z 1948 r., która jest główną atrakcją wystawy, Dior użył dwóch pełnych kręgów materiału, o długości około 13 metrów, czyli, patrząc z perspektywy, wystarczającej do pokrycia kilku sof.
Ta radosna ekstrawagancja była sercem New Look, mówi. Notatki z programu, prezentowane na przyjaznych dla użytkownika iPadach, kontrastują ze staroświecką formalnością opisywanych przez nie przedmiotów, cytując cytat samego Diora z 1956 r.: „Wojna się skończyła… Jakie znaczenie miał ciężar moich wystawnych materiałów, ciężkich aksamitów i brokatów? Kiedy serca były lekkie, zwykłe tkaniny nie były w stanie obciążyć ciała.” Obwód rąbka miał prawie 14 metrów, czyli dużo rąk (w żargonie atelier couture) i dużo szycia. Pracownia współpracowała z mistrzami hafciarstwa. (Na wystawie prezentowane są prace trzech hafciarek zatrudnionych przez Diora w ciągu pierwszej dekady – z których dwie już dawno nie istnieją.) Plus niestandardowe buty (niektóre pożyczone z Muzeum Obuwia Bata), akcesoria, biżuteria i kapelusze. Wystawa uwydatni niezwykłe i niemal zaginione rzemiosło rzemieślników, którzy „wyprodukowali niezwykłe wstążki, koraliki, cekiny i hafty, które Dior wplatał w swoje sukienki z pomocą swoich pomysłowych twórców wzorów, krawców i szwaczek” – mówi Palmer.
Pracownia Diora miała własną kabinę lub stałą załogę manekinów (zwanych także modelkami), a każda sukienka była zakładana i noszona przez określonego manekina. Nawiasem mówiąc, większość manekinów nosiła tylko jedno imię, więc właściwie były prototypem współczesnych supermodelek. Każda sukienka na wystawie została powiązana z manekinem, który ją nosił w oryginalnym pokazie.
„Dior pokazał kompletny wygląd, cały pakiet” – mówi Palmer. Ale historia tego, czym stały się sukienki, należy do właścicieli. Zanim designerski „vintage” stał się tak przegrzanym rynkiem, społecznicy zwykli przekazywać swoje wyroby muzeom w celu odpowiedniej konserwacji i badań. „Okno w tej sprawie się zamyka” – mówi.
Powojenny Christian Dior to mocna strona archiwów ROM, a przykłady pokazu obejmują spektakularną sukienkę koktajlową z jesiennego sezonu 1957 o nazwie „Wenezuela”, która była prezentem od filantropki z Toronto Carol Rapp. A Estate of Molly Roebuck podarowało suknię Diora, wówczas 12-letniej Elaine Roebuck, jedwabną kreację z organdyny z bawełnianym haftem, noszoną na jej Bat Micwę w Toronto wiosną 1957 roku. Sukienka młodej dziewczyny przedstawia styl Diora w bardziej szczegółowym wydaniu, dostosowanym do wieku.
Pytanie do Palmera brzmi: „Dlaczego Dior odniósł sukces?” Tak, w czasach boomu gospodarczego miał głęboko zakorzenionych inwestorów kieszonkowych. „Ale ludzie i tak musieli się zgodzić” – mówi, a powrót do bardziej restrykcyjnych stylów po wolności ubierania się w czasie wojny wydaje się początkowo sprzeczny z intuicją. Ale w modzie chodzi o reakcję. „Lata 50. musiały się wydarzyć, żeby mogły nastąpić lata 60” – mówi.
Jak mówi, Dior miał „bardzo mocny pomysł”, który pasował do tego, jak kobiety chciały wyglądać. „To coś więcej niż długa spódnica, wcięta talia i zaokrąglone ramiona”. Palmer umieściła na wystawie suknię z XIX wieku, aby rzucić światło na techniki, które Dior wskrzesił, w tym podwójny stanik i gorsety. „Ale jednocześnie atelier couture było jego laboratorium badawczo-rozwojowym” – mówi i widać, że pomysły z wcześniejszych kolekcji rozwijają się w kolejnych latach.
Wyjątkowa biżuteria pożyczona na wystawę pochodzi od znanej kolekcjonerki z Toronto i handlarki biżuterią kostiumową Carol Tannenbaum. „To był okres optymizmu, bogactwa i wzrostu, a sztuczna biżuteria Diora z tamtych czasów miała prawdziwą wielkość. Został wykonany w bardzo małej ilości, z dużą dbałością o szczegóły i konstrukcję. Pożyczona przez nią rzecz to naszyjnik z konwalii wykonany z pereł z wylewanymi płatkami szkła.
„To biżuteria fantasy, bardzo rzadka. Został wykonany przez ówczesnego projektanta biżuterii Diora, Rogera Scemamę.” Tannenbaum znalazł go wiele lat temu na wystawie sztuki Armory w Nowym Jorku. „Po prostu mnie zachwycił. Zapłaciłem za to fortunę. To musiało być moje. Ma piękny, długi dekolt i leży jak ubranie. Nie ma w tym nic bojaźliwego”. Nazywając ją „jedną z najwspanialszych kreacji, jakie widziałam w swojej 35-letniej karierze”, twierdzi, że nie nosiła jej od zeszłej wiosny na bar micwę w Nowym Jorku. „Domy aukcyjne mają niezły ubaw w tym okresie”, a ceny są obecnie „zaporne” – mówi.
Moda to sztuka animowana, która ma być nasycona kontekstem społecznym, ruchem i osobowością noszącej ją osoby, dlatego też pokazy w statycznych muzeach zawsze stanowią dla kuratorów wyzwanie do ożywienia. Ta jest fascynująca ze względu na swój lokalny kontekst: fantastyczne sukienki wydają się w jakiś sposób bliższe, ponieważ są również częścią naszej przeszłości. I pomimo swojego naturalnego seksapilu, nauka o modzie sama w sobie przez długi czas pozostawała w tyle za innymi przedmiotami z powodu tradycyjnych uprzedzeń, mówi koleżanka Sarah Fee , kuratorka zajmująca się tekstyliami i modą z półkuli wschodniej.
Fee twierdzi, że moda i tekstylia dopiero niedawno stały się popularnymi dziedzinami badań. „W latach 60., 70. i 80. tekstylia były lekceważone ze względu na męskie uprzedzenia. Jednak w latach 90. feministyczne antropologki zaczęły łączyć fakt, że ubranie ma kluczowe znaczenie dla tożsamości, życia społecznego i religijnego. Moda wróciła na radar i sprowadziła ją do takiego stopnia, że ledwo możemy za nią nadążyć.” Stała kolekcja tekstyliów ROM obejmuje około 55 000 pozycji, począwszy od p.n.e. po czasy współczesne, z całego świata i różnych kultur. Archiwa historyczne mają dziś większe znaczenie, mówi Fee, ponieważ moda „nie toczy się tylko ze wschodu na zachód, z zachodu na wschód, nie jest zjawiskiem wyłącznie odgórnym. Kultura uliczna toczy się w czasie i przestrzeni.” Wraz ze wzrostem zainteresowania modą wystawy mody stały się także niezawodnymi motywatorami do muzeów na całym świecie. Bal Met Anny Wintour stał się najbardziej ekskluzywnym zaproszeniem w krainie gwiazd; gigantyczna sesja zdjęciowa zakotwicza kalendarz mody i zbiera pieniądze dla Instytutu Kostiumów w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku oraz organizuje coroczną wystawę mody. Paryż jest obecnie gospodarzem obchodów 70. rocznicy Diora w Musee des Arts Decoratifs. Sama Palmer jest autorką książki dla „Victoria”. & Muzeum Alberta w Londynie pod nazwą Dior: A New Look, A New Enterprise 1947-57; V & A zorganizowało wiele wyprzedanych wydarzeń modowych, w tym Alexandra McQueena, Jeana Paula Gaultiera i Missoni.
Zamiast katalogu nowej wystawy Palmer przygotuje kolejną książkę, skupiającą się na produktach Diora z ROM, których premiera odbędzie się na początku przyszłego roku. Książka ilustrowana zdjęciami wykonanymi przez oficjalnego fotografa Diora Laziza Hamaniego będzie nosiła tytuł Christian Dior: History & Nowoczesność, 1947-1957, (ROM Press 2018) Informacje na temat serii wykładów i innych programów związanych z wystawą można znaleźć na stronie:
rom.on.ca/en/dior
Od 2019 roku firma Meet U Jewelry została założona w Guangzhou w Chinach, w bazie produkcyjnej biżuterii. Jesteśmy przedsiębiorstwem jubilerskim integrującym projektowanie, produkcję i sprzedaż.
+86-18926100382/+86-19924762940
Piętro 13, zachodnia wieża Gome Smart City, nr. 33 Juxin Street, dystrykt Haizhu, Guangzhou, Chiny.